BERA CH.P. - Karelski Pies Na Niedźwiedzie.
wybierając się czy to na wystawy czy na polowania, nigdy nie nosiłem się z myślą, żeby cokolwiek dokumentować czy uwieczniać, więc nie zabierałem ze sobą aparatu fotograficznego a jedynie przedmiot, który często się przydaje czyli telefon komórkowy. Bardziej od pamiątek wolałem przeżywać wydarzenia bezpośrednio, być jak najbliżej wydarzenia ,widzieć własnymi oczyma, oceniać i niejednokrotnie pomagać w działaniu podczas niebezpiecznych momentów szczególnie przy polowaniach na dziki. Stąd też jakość zamieszczonych fotek jest nie najlepsza a ich ilości nie obrazują najciekawszych momentów z tych i innych (wiadomych) przyczyn. Jednak kilka fotek wykonałem telefonem, niektóre zaś zostały wykonane przez mojego syna Mateusza, młodzieńca który każdą wolną chwilę uwielbia spędzać na łonie natury co spowodowało, że poszedł w moje ślady i został myśliwym oraz miłośnikiem polowania z psami. Inspiruje mnie swoją aktywnością, wytrwałością i uporem w osiąganiu zamierzonych celów. Poniżej zamieszczam kilka fotek związanych z łowiectwem i naszymi nieocenionymi pomocnikami łowów, jakimi są psy rasy - Karelski Pies Na Niedźwiedzie;
Moja sfora karelczyków:
BERA - Karelczyki z Jury, stanowi obecnie trzon hodowli uzyskała tytuł Championa Polski oraz miano suki hodowlanej. Wyjątkowo inteligentna, przemiła w stosunku do człowieka, pieszczocha i przytulanka, bardzo pojętna, nie potrafi tylko mówić, choć próbuje rozmawiać po swojemu. W łowisku bardzo szybka, zwrotna i wytrzymała, konsekwentnie pracuje przy dzikach, bez strachu i obaw po prostu jak by się nimi bawiła. Ma bardzo dobry nos, pracuje przeważnie górnym wiatrem ale też posługuje się dolnym wiatrem przy dochodzeniu postrzałków lub na ciągach i przejściach dzików. Jest wyjątkowym karelem, piszę to z całą tego świadomością. Po prostu brakuje słów, żeby ją z charakteryzować. Poza tym jest urocza wizualnie i w kontakcie na żywo.
To jest "BERA" w wieku 7 m-cy podczas letniego spaceru.
w Świdniku. BERA, poznaje klimat i środowisko wystaw.
Młodziutka BERA I GABO po raz pierwszy na lubelskiej wystawie w klasie młodzieży. Oceny doskonałe, GABO zwycięzca rasy, sędzia Mariola Semik.
BERA - walczy o Championa Polski
Jej niesamowita energia ujawniła się też podczas pobytu w ringu.
GABO bardzo lubi się tulić do człowieka
BERA podczas wycieczki rowerowej robiła za silnik pojazdu.
Zmęczona ale szczęśliwa , że mogła się wybiegać.
BERA w zaawansowanej ciąży po Apelu z Wilczego Dworu. Krycie tym psem było zamierzone z tej racji że jest to najbardziej polujący pies na dziki w naszym regionie i przekazuje b. dobre geny oraz tym , że mój młody reproduktor był jeszcze w słabej formie,( niedysponowany, niezagojone rany i szwy) po urazie i kontuzji jakiej doznał od dzika co wyeliminowało go z możliwości krycia.
BERA po akcji z dzikiem w kukurydzy.
Nasza hodowla powiększyła się o nowe osobniki z pierwszego miotu BERY. Suką hodowlaną została "BELLA" Leśny Duet osiągając oceny doskonałe na wystawach, ale nie to jest dla mnie najważniejsze, tylko to jaki ma wspaniały charakter, oraz wielką pasję łowiecką, b. dużą szczekliwość i wytrwałość, zwrotność, skoczność i chęci do pracy. Natomiast "BRUTUS" Leśny Duet uzyskał uprawnienia REPRODUKTORA i skierowania na Championat. Ale nie to jest dla mnie istotne, a to jak odważnie pracuje przy dzikach, z jaką zaciętością i szybkością a jednocześnie rozwagą. Zawsze w pobliżu dzika, nigdy nie odpuszcza, wraca samodzielnie, nie trzeba go szukać, nawet gdy słania się na nogach z wyczerpania. Charakteryzuje się wielkim posłuszeństwem i przywiązaniem do właściciela, poza tym niesamowity pieszczoch jak jego mama BERA. "BELLA kilka dni temu została mamą 11 szczeniąt wykazując się niebywałą troskliwością i czułością. Szczenięta są pięknie umaszczone i wykazują niesamowitą koordynację niemowlęcą. Gdy osiągną tydzień postaram się je uwiecznić na fotkach.
Gromadka od BELLY w szóstym dniu życia.
Młody BRUTUS syn "BERY"- uzyskał prawa reproduktora.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz